W czasie wolnym od słuzby zatrzymał nietrzeźwego kierującego
Policjant Komisariatu Policji w Lubawie w zatrzymał mężczyznę, który kierował swoim oplem mając 2,1 promila alkoholu w organizmie. Do jego zatrzymania przyczyniła się czujna postawa funkcjonariusza lubawskiego komisariatu, który będąc w czasie wolnym od służby zwrócił uwagę na kierującego wykonującego niebezpieczne manewry.
Do oficera dyżurnego ostródzkiej policji zadzwonił funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Lubawie. Poinformował, że na jednej z lokalnych ulic samochodem osobowym opel kierował prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna. Zgłaszający dodał, że kierujący jechał tzw. „wężykiem”, zahaczał o krawężniki. Oświadczył także, że kiedy zatrzymał go wspólnie z innym mężczyzną to po otworzeniu drzwi od kierowcy wyraźnie czuć było woń alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 56 – latek ma, aż 2,1 promila alkoholu w organizmie. Samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a 56 - latka po wykonaniu czynności zwolniono. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo w związku z nowelizacją przepisów, osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 lub 997 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał
Dwóch mężczyzn, w wieku 23 i 26 lat, przewożących na wózku metalowy krąg ze śladami ziemi i trawy zwróciło uwagę policjanta, który w czasie wolnym od służby przechodził w pobliżu ul. Słowiańskiej w Suszu. Policjant natychmiast powiadomił funkcjonariuszy suskiego komisariatu, którzy przyjechali na miejsce. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że pokrywa studzienki została skradziona z ulicy Dworcowej. Mężczyźni przyznali się do winy, za swoje zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem