Mama z córką ukradły skarpetki - to nie pierwsza ich kradzież w tym markecie
Mieszkanki Lubawy w najbliższym czasie usłyszą zarzuty kradzieży artykułów alkoholowych, spożywczych oraz chemicznych na szkodę jednego iławskich marketów. 47-latka wspólnie ze swoją córką usiłowały po raz kolejny ukraść produkty w tym samym markecie. Obie zostały ujęte przez pracownika ochrony. Skarpetki, które chciały wynieść powróciły do dalszej sprzedaży. Za kradzież kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Iławscy policjanci poinformowani zostali przez pracowników ochrony jednego z lokalnych marketów o ujęciu sprawców kradzieży. Policjanci pojechali na miejsce gdzie ustalili, że 47- letnia mieszkanka Lubawy wspólnie ze swoją córką ukradły skarpetki. Obie zostały ukarane mandatami. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że kobiety kilka dni wcześniej w tym samym markecie ukradły również artykuły alkoholowe, spożywcze oraz chemiczne. Fakt kradzieży zarejestrowany został przez kamery sklepowego monitoringu. Skarpetki z wczorajszej kradzieży powróciły do dalszej sprzedaży. Po wykonaniu dokumentacji kobiety został zwolnione. Teraz ze swojego zachowania będą się tłumaczyły przed sądem. Za to wykroczenie grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.